Rospuda- Via Baltica

Idril

Sannah no to ja tez jestem przewrazliwiona skoro tak;)

Idril

<wybaczyc mi proszę posty pod rzad ale mi edit ne funguje>

PS. Chociaz niekoniecznie bym rąbała ludzi:P

Wiedzmanna

Przecież to chodzi o grube pieniadze. Wówczas nie liczą się sentymenty ani do niepozornej roslinki, ani do człowieka. Po nich choćby potop, byleby kiesa była pełna.

Krucza

Szkoda tylko, że te niepozorne roślinki to tysiacletnie bagna i torfowiska, to ukryte w tych lasach drzewa podpadające pod kategorię Pomnik Przyrody, to gatunki nie występujące już nigdzie indziej w Polsce, a może i w Europie.
I szkoda, że wybudwanie tej drogi może grozić całkiem niewesołymi karami nałożonymi przez UE, na które Polski nie stać. Za bezmyślność kilku decydentów będziemy płacić zarówno z własnej kieszeni. Nie mówiąc już o stracie o wiele większej, z której wszyscy zdajemy sobie sprawę... Evil or Very Mad

Sannah

pieniądze, pieniądze, pieniądze pieniądze! Wszystko sie o to rozchodzi. WSZYSTKO!

zycie, zdrowie... tragedia. Ale moze jeszcze sie stanie cud droga ominie Rospude.

Sannah

Oglądałam własnie kawałek informacji na temat Rospudy. Gdy usłyszałam tylko "Wyrok na Rospude zapadł" łzy mi same popłyneły. Ale hest nadzieja, zawsze jest nadzieja!

Collach

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bianka

To ja wam powiem....Wykonawca już jest, to Budimex Dromex a firma w której pracuję będzie to wszystko nadzorowała....przetarg dawno zamknięty i GDDKiA rozpoczęła juz pierwsze wycinki drzew - obok, obok tej całej prasowej burzy i po cichu, prace...już trwają. Nikt w środowisku budowlanym i inżynierskim nigdy nie podchodził powanie do ostrzeżeń UE.
Ironia w moim życiu pojawiła się w zasadzie po raz pierwszy jak na taką skalę... Podpisywałam wszystkie listy protestsacyjne, jeździłam na spotkania, angażowałam się w sprawę Rospudy i całej Via Baltica najmocniej jak potrafiłam...A teraz...idąc w pracy korytarzem, w pokoju obok, będę słyszała o koniecznym Zatwierdzeniu Inżyniera nr np. 502 na wycinkę drzew...

Chyba się dziś upiję....

Pozdrowienia,Bianka

Krucza

To jest bardzo polskie podejście, przepchnąć coś pomimo, bo może przyschnie, może się uda cichcem milczkiem.

Sannah

eh, i wiecie cos wiecej niz ja? Chcialam jechac na pikiete do Warszawy, otrzymałam nawet zgode lecz za późno przeczytalam, chodze po domu nerwowa, moi przyjaciele tez są zbulwersowani tak płytkim mysleniem ludzi. Nie moge zniesc wypowiedzi typu "glupia roslinka". Przeciez to nie są zwykłe roslinki, a ludzie tak bezczelnie to niszczą. Nie mam siły stac bezczynnie dłuzej... musi byc jakies wyjscie by ocalic Rospude. Nie wierze ze po rpstu wytną sobie kilka tysiecy drze dla głupiej obwodnicy!

Wiedzmanna

Sannah, problem nagłośniono, ale co z tego wynika?... Może jestem anachroniczna, ale... Po pierwsze, tym światem rządzi pieniądz i oprócz niego nic się nie liczy. Jeśli decydenci uznają, że ochrona przyrody się OPŁACI to wchodzą w to, jeśli nie.. to masz przykład na Rospudzie. Wiem że to okrutne, co piszę, ale okrutny jest ten świat.

Co z tego, że ja mówią dzieciom (i młodzieży), że Ziemia jest Naszą Matką, że trzeba ją szanować, kochać i bronić, kiedy pewna decydentka rządowa odmówiła patronatu akcji fundacji "Raj na Ziemi" alarmując, że ta pod przykrywką edukacji dla pokoju, propagowania zdrowego trybu życia i kształtowania świadomości ekologicznej przemyca się ideologię New Age, że odbywa się indoktrynacja młodzieży, bo "na wyjazdach dzieci uczą się czcić Matkę Ziemię". O ile mi wiadomo, to fundacja owa realizuje program "Kustosze Planety", w ramach którego dzieci odwiedzają parki narodowe, sadza drzewa, porządkują lasy, uprawiają ogródki i uczą się dbać o Planetę. A tu się doszukuje drugiego dna...

Może to i prawda, że ktoś pod płaszczykiem ekologii chce coś tam przemycić i ukuć dla siebie coś tam... są ryby piły i ludzie młoty ( i parapety i taborety) ale na bogów wszelakich!!!! Jesteśmy także i MY - którzy mamy czystą świadomość obrony przyrody. Traktuje się nas jak oszołomów - wystarczy poczytać wypowiedzi na forach. Zniszczyli Przyrodę Matkę, niszczą umysły ludzi... STOP poniosło mnie w tej bezsilności...

Spoko... uczę swoje dzieciaki miłości do NATURY, niech szanują JĄ na swoim etapie rozwoju, a starszych swoich uczniów - o ile decydują w moim regionie o ochronie przyrody - rozliczę!! I oni o tym wiedzą!!

Jakem Wiedzmanna - do tej pory co mogłam, zrobiłam.

Sannah

Ciezko ciezko na sercu. Kolejne 20 tysiecy blizn na sercu. Czy jest jakas jeszcze szansa na uratowanie Rospudy?

morfin

Unia już zamierza ukarać Polske za naruszenie obszarów Natura2000. Ale wiadomo, ktoś pewnie dostał grubą kopertę Wink

prezydent ma coś tam badać sprawę ale nawet nie liczę że coś będzie próbował zmienić. Jedyna nadzieja w Unii no i ekologach, bo mają jechać protestować w razie rozpoczęcia budowy. Już była akcja "Pociąg dla Rospudy" czy coś nie pamiętam. Green peace planuje protestować dalej. Z resztą jak sie uda to ja też jade z łańcucham Razz

morfin

A tu link do stronki tam zapisać sie to informacje na bierząco przyjdą na poczte.
[link widoczny dla zalogowanych]

Sannah

hmm słyszałam cos o protescie za kilka tygodni. Będzie sie on odbywał w samej dolinie. Chętnie bym pojechała niestety.... taki wiek iż rodzice nie puszczą