Zlot- lista chętnych, warsztaty

Bianka

A ja niestety całe lato a nawet jesień mam totaaaaalnie zajęte. U mnie teraz znaleźć pół dnia niezagospodarowanego czasu to sukces. Ale wiedzcie,że bardzo żałuję. I życzę Wam super zabawy Smile

Krucza

Nam w sierpniu zostały jak na tę chwilę dwa wolne weekendy - drugi i trzeci, z czego drugi (7-9) mocno niepewny niestety Sad

Nathaira

Ja z moim lubym Smile

ale w sierpniu jak narazie może być każdy weekend poza pierwszym i ostatnim.

Karolus

Aye! Ależ świetny pomysł! Mogę wpaść, mam blisko. Dobrze, że wiadomość była na maila, bo bym nic nie wiedział. Miło będzie Was poznać Smile

Krucza

Ok, ostatecznie potwierdzam przybycie kompletu "Rudzi z psem" Wink

Chyba że niebo nam spadnie na głowę Wink

Będziemy mieć wolne miejsca w aucie, 2, z tym, że z towarzystwem piesa, oraz - co ważne - tylko w tamtą stronę, ponieważ wracać będziemy jakiś tydzień później, chcemy jeszcze się wybrać na spływ kajakowy jakowyś tudzież byczenie się w lesie - Nathaira, piszecie się na to? Smile

Liadan

Mnie niestety nie będzie. W weekendy pracuję i nadzieja na wolne jest zbyt znikoma by ją żywić Sad

Nathaira

Hej

Przepraszam, że dopiero teraz piszę. Niestety nas nie będzie jednak na zlocie, niespodziewanie nazbierało się dużo wydatków ostatnio.. i finansowo już na zlot nie damy rady.. no trudno.. To pozostaje nam tylko życzyć Wam dobrej zabawy! I przedniego miodu! Smile

Karolus

Więc? Jak to będzie? Ja mogę wziąć swoich przyjaciół, żeby sztuczny tłum robili.

Keriann

ok, my bedziemy na pewno, kto chce, niech przybywa:)

Krucza

W takim razie my też i spróbujemy ściągnąć Mirę Very Happy

Keriann

O, fajnie, którego dnia przyjezdzacie? W sobotę czy wcześniej? Udało Ci się dodzwonić do paprotki? Ja mam jakoś pecha, ciągle jest zajęte, ale w razie czego damy radę z domkiem albo namiotem, bierzemy mediewalne ciuchy chyba, bo ma być jakaś historyczna imprezka, dużo offa i dobre buty do łażenia po lesie. Będzie Nashka z mężem i może Rafał-zobaczymy.

Veri

Tak sobie myślałem: może by tak przy najbliższej okazji znowu zorganizować jakiś zlot? Byłaby okazja jakoś reaktywować krąg itd. Co wy na to?

Nathaira

Ja jestem jak najbardziej za Smile

może kiedyś się w końcu uda Wink

Liadan

Ja wiecznie jestem chętna się spotykać, a gdy przychodzi co do czego zamykam się w pokoju i udaję, że nie istnieję, o czym najlepiej wie Tin, albo pochłania mnie praca.

Zima nadchodzi, z dnia na dzień coraz chłodniejszy wiatr, więc osobiście wszelkie podróże odkładam na "później", ale w przyszłości, kto wie? To czy się kiedyś uda zależy tylko i wyłącznie od nas samych Wink

Nathaira

Ja myślę, że spotkanie musi w końcu dojść do skutku, a raczej bardzo miło by było gdyby doszło. Inne rozmowy prowadzi się przy ognisku niż w internecie.. i miód inny Wink