Głodówka oczyszczająca...

Nathaira

Jako że się męczę z moją skórą... a moja skóra jeszcze bardziej jest zmęczona, zastanawiam się nad głodówką oczyszczającą 10dniową. Ponoć organizm będzię się oczyszczał ze złogów i toksyn.. mówię tu o głodówce takiej tru, dziesięć dni na samej wodzie. Oczywiście wiem, że przynajmniej 3 tyg. wcześniej należy już ograniczać spożycie niektórych pokarmów, następnie ilość.. a po głodówce stopniowo wprowadzać odpowiednie pokarmy, następnie ilości.

Jestem ciekawa czy macie jakieś doświadczenia? Zdanie na ten temat? Smile

Bianka

Ja jestem absolutnie na tak, jeśli chodzi o głodówki, uważam, że to świetnie oczyszcza ciało. Ale 10 dni to naprawdę kawał czasu. Do takiej głodówki trzebaby się chyba długo przygotowywać.

Nathaira · Wysłany: Czw 10:28, 12 Mar 2009 Temat postu:

Moja koleżanka zrobiła sobie niedawno głodówkę na trądzik różowaty, dziesięciodniową. Niestety narazie nie dało jej to żadnych rezultatów, chodź przygotowana była świetnie... ale niestety dziewczyna szczuplutka schudła 10 kg... Rolling Eyes

Bianka · Wysłany: Czw 12:16, 12 Mar 2009 Temat postu:

No. I przytyje 14...

Nathaira · Wysłany: Czw 20:20, 12 Mar 2009 Temat postu:

No zobaczymy.. raczej wychodzi z głową z tej głodówki..

Idril · Wysłany: Czw 20:54, 12 Mar 2009 Temat postu:

Uuu, ja bym tyle nie wytrzymala. Ja jestem wiecznie głodna xD A co do tycia po schudnięciu... Ja 4 tydzień siedzę w domu, bo miałam mononukleoze i teraz reperuję odpornosc;) Migdałki miałam takie, ze ledwo nawet kaszke jadłam. Schudłam do 47kg,a jak zaczelam jesc to bardzo szybko zaczełam spowrotem tyć - srednio kg na dzień

Teraz musze się pilnować Wink

Nathaira · Wysłany: Pon 21:14, 16 Mar 2009 Temat postu:

To szybko zaczęłaś przybierać.. rzeczywiście trzeba się pilnować Wink

A co do wytrzymania głodówki.. jak człowiek jest chory, to zrobi wszystko żeby wyzdrowieć.

Idril · Wysłany: Wto 17:06, 17 Mar 2009 Temat postu:

Racja, jak motywacja jest to mimo wszystko bardziej da sie radę Wink

Mnie ogarnia już przerażenie, z tej okazji przestałam w ogóle jesc słodycze xD

Nakasha

Odkopuję

chciałam się zapytać, jak Wam poszły głodówki Smile

? zamierzam za jakiś czas odbyć podobną głodówkę, wprawdzie nie w celach stricte leczniczych, ale sam fakt postu jest ten sam Smile

Nathaira

Nakasha, no ja w końcu tej głodówki nie zrobiłam. I właściwie moja lekarka mi odradzała ze względu na to że jestem wegetarianką i dość drobną dziewczynką Wink

aczkolwiek koleżanka o której tu wspominałam co jakiś czas wspomina tą głodówkę jako wspaniałe doświadczenie... Smile

Ja teraz myślę o takiej głodówce na wodzie, ziołach i sokach, ale to dopiero jak warzywa i owoce zrobią się nieco tańsze i będę mogła zamieszkać na ten czas na działce Smile

zdala od zgiełku itd. Smile