FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Tarcze

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Praca z Energią
Autor Wiadomość
Bard




Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze (Płock)

PostWysłany: Wto 10:48, 12 Lut 2008    Temat postu: Tarcze

No więc jeśli chodzi o pracę z energią, to zajmowałem się głównie aurą i tarczami. Piszę w czasie przeszłym, bo od jakichś 4tyg. nie miałem na nic czasu poza szkołą.

To może coś o tarczach...

Podstawowym sposobem stworzenia tarczy jest wyobrażanie sobie wokół siebie świetlistego, regularnego kształtu (kuli, sześcianu, walca, piramidy itp.) wraz ze skupieniem się na woli, by ta tarcza odbijała/pochłaniała(neutralizowała) wszystko, co przychodzi z zewnątrz, a nie jest dobre dla tworzącego ją (przepuszczając jednocześnie to, co dobre). Czasem jest to wzmacniane wizualizacją symboli, takich jak okrąg ognia, znaki "x" lub innych, na brzegu tarczy. "Ściany" tarczy mogą też być energetyzowane słowami mocy intonowanymi albo wibrowanymi przy ich tworzeniu.

Tarcza, która pochłania energię, jest najczęściej tarczą zaprogramowaną na "wylanie" zebranej negatywnej energii do ziemi. Ziemia neutralizuje to, co się w niej znajdzie, tak samo, jak neutralizuje prąd elektryczny. Jej powierzchnia może też być odbijająca jak lustro - zawracające wszystkie negatywne energie w stronę, z której przyszły.

Moc tarczy zależy od energii w nią włożonej i czasu jej budowania - tarcza nie jest operacją jednorazową, wizualizacja jest regularnie powtarzana i w miarę tych powtórzeń tarcza staje się mocniejsza.

Ważne jest, żeby nie traktować tej praktyki w sposób negatywny, czyli skupiając się na strachu przed „atakiem”. Słowo „tarcza” jest trochę niezręczne, choć się przyjęło - kojarzy się z walką i odbijaniem ciosów, podczas gdy chroniąc się w ten sposób rzadko mamy do czynienia ze świadomym, wrogim ciosem, chronimy się przede wszystkim przed nie żywiącym do nas świadomej wrogości „brudem”. Źle jest budując tarczę wczuwać się w jakąkolwiek walkę, bo wtedy taką walkę do siebie przyciągamy. Obiektem skupienia powinno być bezpieczeństwo; skupiamy się nie na tym, że coś do nas nie dotrze, tylko na tym, że jesteśmy chronieni. Właściwym stanem umysłu jest nie strach, a poczucie przytulnego bezpieczeństwa pod świetlistym kloszem. Budowaniem tarczy ze skupieniem się na walce można sobie czasem bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Dokładna procedura budowania tarczy wygląda w zarysie następująco:

1. Wprowadzenie umysłu w stan świadomości "magicznej"( po prostu trzeba się zrelaksować). Osiąga się to przez relaks, skupienie się na oddechu, skierowanie myśli na świadomość energii.

2. Wizualizacja światła otaczającego ciało ze wszystkich stron - tarcza musi być „domknięta”, częstym błędem jest bezwiedne skupianie się tylko na przodzie ciała (szczególnie, gdy dokonuje się wizualizacji leżąc na plecach).

3. Utrzymując wizualizację skupiamy się na myśli, że to światło nas chroni, że będzie nas otaczać, gdziekolwiek będziemy i cokolwiek będziemy robić i że przez to światło nie przejdzie nic, co jest dla nas szkodliwe, natomiast to, co dla nas korzystne, przechodząc przez światło jeszcze bardziej się wzmocni. Wizualizacja i skupienie się na roli i właściwościach tarczy powinny być utrzymywane tak długo, aż intuicyjnie wyczujemy, że tarcza jest „nasycona”.

Tarczom można nadawać różną teksturę, kształty, różne “dodatki” wedle fantazji i tego, co daje nam poczucie komfortu i bezpieczeństwa.

Czas też powiedzieć coś o energii kształtów i świętej geometrii. Tarcza może być wizualizowana w różnych kształtach. Te kształty mają swoje dodatkowe właściwości, poza swoją ochronną rolą.

Kanty są miejcami wypływu energii, zaś gładkie, kuliste powierzchnie - ich zatrzymania. Dlatego głowa człowieka jest kulą, ponieważ mózg człowieka nie może sobie pozwolić na utratę energii - ona się dokonuje przez kończyny. Dlatego, jeśli chcesz uczynić jakiś kształt bardziej ?powstrzymującym" i magazynującym", zaokrąglij jego kanty.

Kula jest kształtem doskonałym, pozbawionym kantów, całkowicie ciągłym. Znaczenie kantów jest dwojakie - z jednej strony kant jest czymś, co zaburza boską ciągłość i daje znać o ograniczeniu materii, z drugiej strony jest tym, co porządkuje materię. Ludzkie ciało, ogień, woda, powietrze nie mają kantów. Im bardziej coś jest ujęte w formę, ograniczone i ograniczające, tym bardziej jest kanciaste. Nie należy tego rozumieć w negatywnym sensie; formy ograniczające są bardzo potrzebne dla ukierunkowania energii. Dlatego kula, będąc boskim kształtem, jest całkowicie neutralna. Zachowuje większość energii we własnym wnętrzu, przetacza się po wszystkim, z trudem wchodząc w interakcje z innymi kształtami. Kula jest jednocześnie izolacją i objęciem wszystkiego w sobie. Kule są dobrymi ?nośnikami" energii, ponieważ nie tracą jej po drodze lub tracą jej minimalne ilości.

Czworościan foremny jako najbardziej skupiona ze wszystkich brył - w sensie użycia minimalnej ilości ścian pozwalających na stworzenie domkniętej, złożonej z płaskich ścian, trójwymiarowej bryły - jest kształtem silnie ukierunkowanym, ściągającym, hamującym, narzucającym optymalność wykorzystania energii, ale także ograniczającym i hamującym uczucia i narażającym na nadmiar utraty energii poprzez zbyt ostre kąty. Nie stosuje się go nazbyt często.

Sześcian to kształt silnie związany z żywiołem ziemi poprzez bycie skonstruowanym z ośmiu kwadratów - liczba cztery, jako liczba żywiołów, symbolizuje świat materialny. Jest to kształt silnie uziemiający, pozwalający na stabilność i silne zakorzenienie, uporządkowanie, ale także utrudniający kontakt z wyższymi, lżejszymi energiami.

Ośmiościan złożony z dwóch złożonych podstawami piramid jest związany z żywiołem powietrza. Ma formę ?bąka", z wyraźną osią, wokół której może się obracać. Jest to bardzo dynamiczny kształt, pozwalający na znaczne przyśpieszenie obiegu energii, ale osoby źle radzące sobie z szybkością i chaosem nie powinny go stosować.

Stożek to forma bardzo agresywna. Jest to kolec. Jego czubek ma właściwości bardzo precyzyjnego i silnego wyrzucania z siebie energii. Zwykle jest to potrzebne jedynie w bojowych zastosowaniach magii, stożek jest też formą silnie wyczerpującą, z jednej strony bardzo stabilną, a jednak po przewróceniu bardzo niestabilną i mającą ograniczony zakres ?manewru", w odróżnieniu od kuli. Naturalnym ruchem wewnętrz stożka jest wznosząca się i zagęszczająca się ku jego czubkowi spirala.

Dwunastościan foremny, którego ścianami jest dwanaście foremnych pięciokątów to bardzo złożony kształt, ale też bardzo interesujący. Zawiera w sobie wiele innych brył, złożonych w różnych proporcjach i jest odbiciem Kosmosu, a przez zbliżony do kuli kształt ma silne właściwości zachowywania energii oraz ochrony, poprzez wpisany w każdą ze ścian pentagram. Ten kształt pobudza także silnie zmysły, włączając w to te ?pozazmysłowe". Jeśli czyjeś umiejętności wizualizacji pozwalają na zbudowanie wokół siebie takiej konstrukcji, jest ona jedną z bardziej wskazanych.

Walec łączy ze sobą stabilność sześcianu i doskonałość koła. Jest to kolumna - symbolika kolumny jest aż nadto znana: wsparcie i piękno. Jest to statyczny kształt, dobrze zachowujący energię, aczkolwiek nie blokujący jej i pomagający w utrzymaniu skupienia. Walec, którego jedna lub dwie podstawy są zlane ze stożkami, to niezwykle interesująca forma, o której właściwościach i zastosowaniach da się wywnioskować z tego, co zostało powiedziane.

Dwudziestościan złożony z dwudziestu równoramiennych trójkątów silnie pobudza kontakt z wyższymi energiami i moc ognia, wznoszącego się ku górze. ?Rozlanie się" wewnątrz tej bryły może być drogą do mistycznych przeżyć poczucia energii bóstwa.

Istnieją też bardziej skomplikowane, acz regularne kształty, wśród nich gwiaździste lub składające się z brył podstawowych, na przykład pięciu sześcianów zlanych ze sobą tak, że tworzą regularną gwiazdę, jednak takie rzeczy wykraczają poza zakres niniejszej pracy, podobnie jak opis brył pominiętych, a mało skomplikowanych. Medytacja nad kształtami albo lektura materiałów szkół kultywujących tradycje pitagorejskie, a także studia nad znaczeniem liczb są wskazane dla tych, których ten temat szczególnie zainteresował - a mocą kształtów mozna uczynić naprawdę wiele przy małym wysiłku własnym, ponieważ zastosowanie kształtu jest fraktalnym podłączeniem się do jednego ze schematów przenikających cały wszechświat i skorzystaniem z ?inercji wszechświata" nadającej energii określony przepływ w obrębie takiego schematu, zamiast wydatkowania własnej energii na konstrukcję tego przepływu. Natomiast materiał jest w tej mierze bardzo obszerny, regularnych brył jest wiele, a nieregularne, wymagające dużej ostrożności w stosowaniu i będące często celowymi zaburzeniami i deformacjami przepływu energii, są jeszcze ciekawsze, a ich zastosowanie nierzadko zasługują na określenie mrocznych.


Ostatnio zmieniony przez Bard dnia Wto 10:56, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolus




Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 0:02, 30 Lip 2009    Temat postu:

Piękny artykuł. Bardzo wyczerpujący i pełny. Dawniej używałem tarcz ale od jakichś dwóch lat już ich nie stosuję.

Powodów mam kilka, acz konkretnych.
Po pierwsze tarcze są mało skuteczne jeśli chodzi obronę przed przeciwnikiem który może nam prawdziwie zagrozić. Lepszym rozwiązaniem jest aktywna walka a każdą tarczę zbudowaną w powyżej opisany sposób można rozgruchotać np. wysoką wibracją energii, ewentualnie ominąć na innej warstwie. Kogoś, kto nie potrafi obejść podstawowej tarczy nie musimy się obawiać.

Tarcze są nienaturalne i zbędne ponieważ ciało energetyczne ma swoje własne podświadome systemy obronne. Wystarczają przeciwno syfom z otoczenia (miasto)

Tarcza ma również taki minus, że odgradza nas od świata, do którego każdy druid/ezoteryk powinien być przecież dostrojony i z nim utrzymywać kontakt. Energetyczny, psychiczny i każdy inny. Najważniejszy jest swobodny przepływ energii i poczucie jedności. Tarcza nam to odbiera.

Jeśli się obawiacie ataków psychicznych i nie wiecie jak się przed nimi bronić, proszę bardzo, tarcza się przyda. Jednakże nie należy utrzymywać jej na stałe.


Ostatnio zmieniony przez Karolus dnia Czw 0:03, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianka




Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:32, 12 Sie 2009    Temat postu:

"Tarcza ma również taki minus, że odgradza nas od świata, do którego każdy druid/ezoteryk powinien być przecież dostrojony i z nim utrzymywać kontakt. Energetyczny, psychiczny i każdy inny. Najważniejszy jest swobodny przepływ energii i poczucie jedności. Tarcza nam to odbiera. "

Karolus, nic dodać nic ująć. Bardzo to mądra uwaga.

Bianka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borowiak
Głos Gaju



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:53, 26 Sie 2009    Temat postu:

Spotkałem się z poglądem, że działa to w co wierzymy. Czyli jeśli ktoś sobie wyimaginuje tarczę i tego będzie się trzymał, to ona w końcu zacznie działać.
Można też praktykować całkowite otwarcie na świat i przepływ przez siebie zarówno złych jak i dobrych energii. Przepływ, który nie pozostawia w nas żadnego śladu, ponieważ nasza prawdziwa natura zawsze pozostaje nieskalana. Tak samo w wyniku takiej praktyki energia przestaje się różnicować na złą i dobrą- jest tylko energia.

Zgadzam się z Bianką, że tarcza może odgradzać i blokować, dlatego należy jej używać w momentach prawdziwego zagrożenia. Chociaż te prawdziwe zagrożenia pochodzą podobno tylko z wewnątrz nas, są projekcjami naszego umysłu. Jeśli tak jest w istocie, to tarcza wydaje się być zbędną zabawką.

Gdybym miał wybierać jak bronić się przed "zewnętrznymi" zagrożeniami, to wybrałbym pełne otwarcie na świat i wrogów. Pozostającemu otwartym nie grozi żaden psychiczny atak, ponieważ nie ma nikogo kto mógłby być celem. Skoro energia przepływa przez tarczę, to nie ma do czego strzelać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianka




Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:50, 26 Sie 2009    Temat postu:

Borowiaku i ja jestem przekonana, że działa to w co wierzymy. Sprawdza się zawsze to czego się boimy i to w co wierzymy.
I myślę,że najlepiej nie doprowadzać do tego, żeby musieć się ukrywać przed czymś za tarczą po prostu.
A jeśli cos miałoby uderzyć w nas tak ot, z kaprysu, albo złosliwości, albo nienawiści- myślę,że brak tarczy w tym przypadku jest jak tarcza-lustro. Nienawiść i inne złe uczucia są jak bumerangi: wysyłającym je wydaje się, że uderzają w nas, a tak naprawdę powracają i uderzają w tego, kto je z głębi siebie na świat powołał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Praca z Energią Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin