Psy...

Keriann

Fajnie mieć psa. Jeszcze fajniej pomóc jakiemuś psu, jeśli akurat los się do niego nie uśmiechnie. Albo gorzej- wręcz wykrzywi okrutnie oblicze, przydzielając właściciela, który bije, głodzi, a nawet... gwałci (ludzie są nieobliczalni)!

Ostatnio przeglądałam na Allegro tkaniny. Fajne są indyjskie, wpisałam hasło Sari i ku mojemu zdziwieniu wyświetlił się piesek. Morda taka, że zakochałam się z miejsca. Piesek był do adoptowania lub kupienia za złotówkę. Chciałam wiedzieć coś więcej, weszłam więc na stronę organizacji. I oto co się dowiedziałam:
EMIR to organizacja, która zajmuje się pomaganiem psom z najstraszniejszych warunków na terenie całego kraju. Stacjonują w Żabiej Woli, ale podopiecznych mają od Morza do Tatr, jeśli ktoś katuje psa, ktoś o tym doniesie, przeczyta w gazecie- przyjeżdżają, zabierają, zakładają sprawy w sądzie, zwierzaka długo leczą, rehabilitują i starają się znaleźć nowy dom i nowych przyjaciół dla małych podopiecznych. Bardzo polecam obejrzenie ich strony:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli ktoś zastanawia się nad wzięciem pieska, może warto wziąć od nich? Są odrobaczone, zadbane i czekają na dom. Jeśli ktoś nie może- jak my- mieszkanie w bloku, koczowniczy tryb życia itd.- można adoptować pieska wirtualnie. My właśnie finalizujemy formalności i adoptujemy wirtualnie Sari. Koszt nie jest duży- 30 zł miesięcznie, tyle, co dwa bilety na kino czy dwie średnie pizze. Emir roprowadza też często pocztówki- zdjęcia psiaków, a dochód idzie na pomoc tym najbardziej poszkodowanym. Wiele z nich ma naprawdę dramatyczne historie na koncie. Niesamowite, jak bardzo można skrzywdzić psa psychicznie. Jak długo leczy się takie urazy. Można jednak pomóc. Zachęcam, na pewno jakiś mały czworonóg będzie wdzięczny! Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Galatea

Dużo fajnych psiaków i kociaków jest w schronisku Łódzkim.Dużo psiaków szuka domów przez [link widoczny dla zalogowanych]

czy fundacje medor
jak również
[link widoczny dla zalogowanych]
Działając w tej ostatniej fundacji poznałam psią miłość mojego życia. Zapraszam na stronie fundacji do wątku szczęśliwe zakończenia ,psiak zwał się tam Drobinka teraz Ruda.
Niestety od czasu gdy z nami zamieszkała nie mogę brać na tymczas psiaków ani kociaków, bo ona przez te swoje przejścia stała się strasznym agresorem.Tzn.tylko wobec innych zwierząt. Wobec ludzi-powiem tak-to nie pies merda ogonem tylko ogon merda psem.

Keriann

Suuper

Pozdrawiamy Rudą serdecznie:)

AnamCara

Temat stary, ale jak najbardziej aktualny.
Zgadzam się posiadać Psa, kota czy inne zwierzątko to piękna sprawa sam mam dwa psiaki ( do niedawna miałem trzy, ale niestety jedna umarła Sad

) a do tego jednego kota Smile

gdybym mógł miałbym więcej, ale wtedy musiałbym się z domu wyprowadzić Razz

tu podaję stronę dobrej zaufanej fundacji:)
[link widoczny dla zalogowanych]

Powiem szczerze warto naszym małym przyjaciołom pomagać Smile

Pozdrawiam