FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Czy słyszeliście o tym..? nasz wpływ na wibracje Matki Ziemi
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Na ratunek Ziemi
Autor Wiadomość
Eileen




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze światłości:)

PostWysłany: Pon 13:40, 30 Lip 2007    Temat postu: Czy słyszeliście o tym..? nasz wpływ na wibracje Matki Ziemi

tekst źródłowy(mnie się tego nie chciało czytaćVery Happy ) :
[link widoczny dla zalogowanych]

tak jak wszystko co żyje i znajduje się we wszechświecie "promieniuje i emanuje" swoimi "osobistymi" emanacjami i czestotliwościami i tak w przypadku Matki Ziemi jej częstotliwość liczona w herzach wynosi obecnie 6 Hz - tak przykładowo w latach 1975 - 80 wynosiła 8 Hz - obecnie M. Ziemia b. mocno przyspieszyła obniżanie częstotliwości swojej emanacji oraz zmienia się także jej biegunowość - wszystko to można tłumaczyć między innymi, że szykujemy się do "przejścia" z 2-giego wymiaru do 3-ciego czyli tzw. wymiaru "Świadomości Chrystusowej"
M. Ziemia podnosi także swoją wibrację liczoną w skali BSM i jeżeli np. ktoś kto zajmuje się bioenergoterapią i radiestezją i nie weźmie pod uwagę owych zmian(notabene następujących w ostatnich czasach przepotężnie szybko) to zazwyczaj jego wskazania są mało miarodajne aby nie powiedzieć kiepskiej jakości - chodzi oczywiście o badania emanacji, stanu energetycznego itp, tzn. takie w których wykorzystuje się skalę BSM
to tak w dużym skrócie Wink
o potężnym przyspieszeniu obniżania częstotliwości M. Ziemi do stanu alfa świadczy ponizszy przykład na przestrzeni wielu wieków - i tak w roku
- 1 500 r. ne - 21,5 Hz
- 1 700 r. ne - 20,8 Hz
- 1 900 r. ne - 19 Hz
- 1 930 r. ne - 15,4 Hz
- 1 960 r. ne - 12 Hz
- 1 980 r. ne - 8 Hz
(fragment wypowiedzi reikowca,zielarza i muzyka w jednej osobie:) )
i dalej:
oto co nam wyszło po naszej medytacji i wysyłaniu reiki dla Ziemi:) oczywiście brałam udział i ogólnie będę to powtarzać bo piękna sprawa(ale już sama indywidualnie)


a oto wyniki:

emanacja naszej Matki Ziemi w skali BSM wynosiła o godzinie 12.20 - 2 470 000 j BSM
częstotliwość - 5.7 Hz

po medytacji - godzina 14.45 - emanacja w skali BSM - 2 790 000 j BSM
częstotliwość - 5.3 Hz



w medytacji brał udział cały swiat.tzn. ludzie chętni,z całego swiata.czasy zostały dla krajów zsynchronizowane tak że wszyscy robili przekaz czy medytację o tej samej godzinie:)
a oto piękna modlitwa:) podana własnie w związku z medytacją nasząSmile


">O Matko Ziemio,
nieskalana bądź .
Otwórz swe ramiona
i dzieci swe pobłogosław
dobrem wszelkim.

O Matko Ziemio,
w jedni z nami zostań
i twórzmy wspólnie
harmonię istnienia.
O Matko Ziemio,
ty miłości spragniona,
dajemy Ci ją.

O Matko Ziemio,
i My spragnieni miłości,
daj nam ją .
Pozostańmy Matko
we wspólnych objęciach
Nieskalanej miłości
Boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:55, 30 Lip 2007    Temat postu:

Ciekawe skad wzieli te dane z 1500 roku Wink z tego co wiem to wtedy jesli juz ktos sie nawet bawil wahadelkiem i rozdzka to raczej celem znalezienia wody albo zloz surowcow Wink o rozlicznych skalach znanych wspolczesnemu "rozdzko-wahadlarstwu

Hertz tez nieco "pozniejszy" tak jakby...

[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba ze je "wymedytowali" Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Przepraszam, moj wrodzony sceptycyzm sie buntuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eileen




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze światłości:)

PostWysłany: Wto 13:51, 31 Lip 2007    Temat postu:

Very Happy nie zastanawiałam się skąd te dane Very Happy ale fakt że im bardziej wartość Hz się obniża tym to lepsze... ciekawe co będzie kiedy te wartości dotrą do zera... podobno ma wtedy nastąpić przebiegunowienie Ziemi. ale nie snuję dziwnych przypuszczeń... niektórzy tak wypisują a ja po prostu będę śledzić co się dzieje... niby Hz ma dojść do zera w 2012 roku. ale może jeszcze się wiele zmienić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:17, 31 Lip 2007    Temat postu:

ah.. to zbiegnie sie z koncem swiata wedle kilku teorii Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:59, 31 Lip 2007    Temat postu:

Szerszen napisał:
Ciekawe skad wzieli te dane z 1500 roku Wink z tego co wiem to wtedy jesli juz ktos sie nawet bawil wahadelkiem i rozdzka to raczej celem znalezienia wody albo zloz surowcow Wink o rozlicznych skalach znanych wspolczesnemu "rozdzko-wahadlarstwu" sie im nawet nie snilo.

Hertz tez nieco "pozniejszy" tak jakby...

[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba ze je "wymedytowali" Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Przepraszam, moj wrodzony sceptycyzm sie buntuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiedzmanna
Głos Gaju



Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:44, 31 Lip 2007    Temat postu:

To, że obniża się ta częstotliwość, to dobrze, czy źle? Bo nie wiem, czy się zacząć bać - wówczas wpadam w rezonans, czy cieszyć się i wytwarzać biopole...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:32, 01 Sie 2007    Temat postu:

Robic swoje... Wiedzmano... robic swoje...

Keriannn!!!!!!!! wlacz mozliwosc edycji... bo to do bialej goraczki prowadzi... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianka




Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:20, 01 Sie 2007    Temat postu:

Eileen!
Mówisz,że im bardziej wartość Hz się obniża tym lepiej i że medytowaliście by tę częstotliwość obniżyć a zarazem piszesz,że zejście tej wartości do zera spowoduje przebiegunowienie Ziemi.
W takim razie co wy wogóle wyprawiacie? Bez szczególnie wielkiej wiedzy z zakresu fizyki łatwo sobie wyobrazić do jakich klęsk i kataklizmów doprowadzi zmiana biegunów ziemskich...
Zupełnie więc nie łapię jakkie istotnie cele miała owa medytacja i myślę, czy nie jest tak,że dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane?
Pozdrowienia,Bianka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiedzmanna
Głos Gaju



Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:00, 01 Sie 2007    Temat postu:

Masz rację, Szerszeniu, już kilka końców świata przeżyłam - jeden więcej czy mniej nie robi wielkiej różnicy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eileen




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze światłości:)

PostWysłany: Pią 9:46, 03 Sie 2007    Temat postu:

Wiedzmanna napisał:
Masz rację, Szerszeniu, już kilka końców świata przeżyłam - jeden więcej czy mniej nie robi wielkiej różnicy Very Happy

Very Happy tak,dlatego nie piszę nic o jakimkolwiek końcu Very Happy po prostu Hz obniża się coraz szybciej. my nie nastawialiśmy się na dalsze obniżenie, po prostu ta energia miała wzmocnić planetę,ulżyć jej itd. a że działa tylko pozytywnie- a obniżyła to samo przez siebie świadczy że obniżanie jest pozytywne,zresztą mogę coś jeszcze wkleić na ten temat.
ja słałam Jej energię na uzdrowienie tego co chore, na ulżenie Jej.słałam swoją miłość wszystkiemu co żyje... hmm... bo reiki praktycznie jak miłość działa... Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borowiak
Głos Gaju



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:25, 03 Sie 2007    Temat postu:

Współczuje ci Eileen, otoczyli cię niewierni Smile
Jestem z tobą, przynajmniej do 2012 r. Wink
A modlitwa i cel by uspokoić planetę, bardzo piękny.
No i to poczucie wspólnoty medytacyjnej, już choćby dla tego warto.

pozdrawiam połączony w medytacyjnym skupieniu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:18, 03 Sie 2007    Temat postu:

Koniec swiata dla nas nie oznacza konca natury Wink
Gratuluje samoposwiecenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liadan




Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:19, 06 Lis 2007    Temat postu:

Eileen masz może jakieś nowsze dane?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amras




Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno

PostWysłany: Wto 22:07, 06 Lis 2007    Temat postu:

Bianka napisał:
Eileen!
Mówisz,że im bardziej wartość Hz się obniża tym lepiej i że medytowaliście by tę częstotliwość obniżyć a zarazem piszesz,że zejście tej wartości do zera spowoduje przebiegunowienie Ziemi.
W takim razie co wy wogóle wyprawiacie? Bez szczególnie wielkiej wiedzy z zakresu fizyki łatwo sobie wyobrazić do jakich klęsk i kataklizmów doprowadzi zmiana biegunów ziemskich...
Zupełnie więc nie łapię jakkie istotnie cele miała owa medytacja i myślę, czy nie jest tak,że dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane?
Pozdrowienia,Bianka


Bianko... nikt nie powiedzial niestetety że dobro naszej planet, czy natury, idzie w parze z dobrem ludzi.
Powszechnie wiadomo że ludzie posiadają cechę wybitnie odróżniającą ich od reszty zwierzęcego świata... świadomą, wolną wolę. A ta niestety niezbyt często ma ochotę korzystać z dóbr natury i współgrać z nią... Jest skocentrowana raczej na jej bezmyślnej eksploatacji i czerpaniu do ostatka wszelakich z niej dóbr, by podnieść jakość i wygodę swej egzystencji. Logicznym jednak jest, że działając destrukcyjnie na coś, od czego jest się tak bardzo zależnym, szkodzi się samemu sobie. Wnioski nasuwają się same. Tym bardziej że natura to potężna siła, która instynktownie dąży do przetrwania i napewno będzie się przeciwstawiała każdej przeszkodzie, którą napotka w dążeniu do owego przetrwania.
Fakt że ja też sceptycznie podchodzę do mierzenia siły i zamiarów natury za pomocą infantylnej jednostki, która tak naprawdę jest w stanie określic jedynie bardzo wąskie pasmo działania sił przyrody. A i to bywa kontrowersyjne. I nie chciałbym by Matka Natura odpłaciła nam za swoje krzywdy, aczkolwiek w obliczu pewnych faktów, i wyznawanych poglądów, nie mogę takiej opcji wykluczyć.

Żeby bliżej nawiązać do tematu, powiem że w pewnym sensie takie podejście do naszej planety kojarzy mi się z Huną, której wyznawcy czy praktykanci, starają sie spotykać i jednoczyć w dążeniu do jakiegoś wyższego celu, za pomocą właśnie medytacji (konkretnie ukierunkowanej)... Ta bowiem jest wspólna chyba dla wszystkich systemów "magicznych".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keriann
Administrator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 22:08, 06 Lis 2007    Temat postu:

Uo matko, toz powinna byc edycyja cały czas, zaraz naprawie.W 2012 to może być nieźle, zwłaszcza w kontekście warszawskiego stadionu- faktycznie przebiegunowanie i armagedon Wink) Ja słyszałam, że oś ziemska zmienia się powoli i coś się zpolem magnetycznym dzieje, wszak Ziemia jest strukturą dynamiczną, ale- póki niebo nam nie spada na głowy... będzie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Na ratunek Ziemi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin