[Wiedzmanna]

Nie wiem jak inni, ale jam usmarkana i łóżeczku potulnie leżę grypkę wygrzewając. A że w niekonwencjonalny sposób do gadania nas zapędzasz, ti wciagnąć w dysputy się dałam

hmmm łódzkie jeszcze ferii nie ma...

[Liadan]

Aniu nie wiem na ile będzie to pocieszające, ale nie jesteś sama. Co prawda u mnie jest to jedynie przeziębienie, które nie dokucza mi zbytnio, jednak z tego, co mi wiadomo Keriann także była/jest nadal? chora....
Brawo, Ballberith, udało ci się obudzić to forum

[Szerszen]

A ja twardo... ale ja jestem dziwny człowiek... - jak poczułem że mnie cholera za nogi łapie i zimnica obejmuje obrałem dwa ząbki czosnku... i zjadłem jak stałem... mrucząc zaklęcia pod nosem... (oczywiście te runiczne).

Do teraz nie wiem czy to one pomogły czy ten czosnek... zwłaszcza że już powoli kiełkował...

[Bideven]

Wiedzmanna, po to pisanie to prawie jak aerobik, i człowiekowi raźniej

[Nathaira]

Grypa panuje a ja się trzymam! sukces no ale też wąpierz by ode mnie zwiał...

[Wiedzmanna]

Liadan, ponoć przeziebienie gorsze od grypy, bo częściej lekceważone. Grypa połamie, temperaturą złoży, to sie ja z szacunkiem w wyrze wylezy. Natomiast przeziębienie - posmarkasz, pokaszlesz i myslisz, że przejdzie. A przeziebisz przeziebienie ... ehhh... lepiej nie mówić - po 40 latach ci się odpłaci zapaleniem stawów czy mięśnia sercowego.

[Idril]

Nat, ja tez się trzymam jeszcze xD Choć ostatnio starsznie poległa mi odporność Raz w miesiącu jestem przeziębiona...

[Bianka]

Czosnek ok, a ja moczę nogi na przemian w lodowatej i gorącej wodzie. Oto sposób na odporność nie z tej ziemi.

[Idril]

Uuu... Serio serio? Bo ja jestem juz zdesperowana^^ Mimo wszystko przeziebienie raz na miesiąc to nie jest to co mi pasuje^^

[Bideven]

Haha, spójrzcie na temat, potem na 2 ostatnie posty xD Fajnie że sobie doradzacie i wogóle, ale może wlepiej by było to wyciąć stad i umieścić gdzie indziej, tylko po to aby łatwiej się tego szukało potem...? Bo mi to tam nie przeszkadza, chcę tylko ułatwić potem zadanie innym.

[Nathaira]

No rzeczywiście.. ale tu chaszcze też są wskazane a poza tym no Keriann i Collacha.. ani widu ani slychu..

[Bideven]

Cóż, cierpliwość jest cnotą...
Kurde, powypowiadałem się w wątkach w któryś jakieś pojęcie miałem, naopowiadałem historii kilka, już mi się pomysłu kończą co tu dalej począć... Może komuś wpadnie do głowy pomysł jaki, na dyskusję nową...?

[Nathaira]

Oj nie gorączkuj się tak.. Naprawdę na wiosnę się tu pozłazić może ludzi.. a tragicznie też z nami nie jest aktualnie..

[Bianka]

Serio, serio- sposób sprawdzony i zupełnie nieszkodliwy, obok czosnku pierwszorzędny jeśli o proste sposoby chodzi

A, Baalu, przecież o to w wątku chodziło, żebysmy się rozruszali, więc jak to nastąpiło to już pal licho że utartymi ścieżkami nie łazimy.

[Bideven]

Aaa w sumie racja Piszcie do woli moi mili co Wam na myśl przyjdzie!