FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Coś o nieruchomych braciach
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Drzewa
Autor Wiadomość
morfin




Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:22, 26 Sie 2006    Temat postu: Coś o nieruchomych braciach

---

Ostatnio zmieniony przez morfin dnia Pią 7:35, 01 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
morfin




Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:32, 27 Sie 2006    Temat postu:

---

Ostatnio zmieniony przez morfin dnia Pią 7:36, 01 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Collach
Moderator



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 17:48, 27 Sie 2006    Temat postu:

hmm... ja lubie dęby, chociz chyba czasem sprawiaja wrazenie bardzo nadętych:) .
Klony wydaja sie byc troche takie "bez jaj". Brzozy maja w sobie to COŚ, ale to tez jeszcze nie to. Bardzo przyjemnymi drzewami w obyciu sa drzewa owocowe- nie wiem dlaczego ale wydaja sie byc calkiem przyjazne. Z kolei wierzby odbieram jako straszne indywidualistki i kazda jest inna Smile
Pozdrawiam
Collach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keriann
Administrator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 20:47, 27 Sie 2006    Temat postu:

Zgadzam się, że drzewa mają swój charakter. Zarówno poszczególne gatunki, jak i same rośliny w obrębie jednego gatunku. W opracowaniach o oghamie jest tego mnóstwo. Zastanawiam się tylko, jak to odbieracie. morfin, pisałeś o śmiejących się brzozach. Jak odbierasz ten fakt- że sie śmieją? Słyszysz to jakoś? Dyskusja o charakterach drzew to bardzo ciekawy temat, ale kluczem do niego jest chyba kwestia naszego odbioru "zielonych braci" i od tego wolałabym zacząć. Jak przyporządkowujecie cechy drzewu, nadając im dość "ludzkie" przymiotniki? Na jakiej podstawie? Dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
morfin




Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:19, 28 Sie 2006    Temat postu:

---

Ostatnio zmieniony przez morfin dnia Pią 7:36, 01 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keriann
Administrator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 13:18, 28 Sie 2006    Temat postu:

Ja bym podobnie typowała, jesli chodzi o cechy męskie czy żeńskie. neiwiele ma to wspólnego z biologią roślin i ich sposobem rozmnażania, raczej chodzi o pewne cechy, które w przekładzie na ludzi przypisujemy danej płci. Z tym, że głóg odbierałam zawsze "żeńsko". Poznanie drzewa jako gatunku też zaczynam od analizy wyglądu- pokroju, kształtu gałęzi, liści, koloru, struktury kory, korzeni, nawet zapachu i tego, jak drzewo zmienia się w ciągu roku. Potem przechodzę na sfery bardziej subtelne. Co zwykle wymaga osobistego zaangażowania i dotyczy konkretnej rośliny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Collach
Moderator



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 1:46, 30 Sie 2006    Temat postu:

morfin napisał:
Hmm... może zaczne tak. Na początek płeć.

Nigdy nie postrzegałem np. dębu jako kobiety(kobieta dąb-to śmieszne)
kobiety:
brzoza
olcha
leszczyna(no to nie drzewo no ale...)
wierzba(staruszka)
jabłoń
topola
sosna

te nazwy sa rodzaju żenskiego
Cytat:

mężczyźni:
dąb
jesion
klon(bez jaj)
głóg(toterz krzew chyba)
świerk
jawor
platan...


a te z kolei męskiego.. moze to juz podświadomie troche sugerowac odbieraną płec...i pewnie u wiekszosci(u mnie np. tez) wyzej podane gatunki odbieram podobnie. Sa owszem roznice pomiedzy poszczegolnymi cechami ale co do płci, pewnie w wiekszosci bylibysmy jednomyslni. Zastanawia mnie tez, czy nie moze byc na odwrot- zostaly im nadane nazwy rodzaju zenskiego i meskiego własnie ze względu na odbiór...

Pozdrawiam
Collach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
morfin




Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:35, 30 Sie 2006    Temat postu:

---

Ostatnio zmieniony przez morfin dnia Pią 7:36, 01 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Collach
Moderator



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 21:11, 30 Sie 2006    Temat postu:

Wg [link widoczny dla zalogowanych] :

dąb
n masc C oak; (fig):chłop jak ~ a man of Herculean built; silny jak ~ as strong as an ox.

Słownik uniwersalny polsko-niemiecki

dąb
m bot. Eiche f

Słownik uniwersalny polsko-francuski

dąb

m chene m

Słownik uniwersalny polsko-włoski

dąb
m quercia f

Słownik uniwersalny polsko-hiszpański

dąb

m bot. roble m, encina f; stanąć dęba (o włosach) ponerse de punta


jakos zbyt wiele mi to nie wyjasnilo, bo np z przodu jest literka "m" a na koncu literka "f" np. w tłumaczeniu na włoski...
jak ktos jest bardziej w tym oblatany to niech mnie oświeci Mr. Green
Pozdrawaim
Collach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:58, 31 Sie 2006    Temat postu:

Obstawiam (ale to teoria) ze tlumaczysz z m (meskiego), a efekt jest f (female - zenski).

Mysle ze predzej niz po rodzajnikach mozna szukac raczej po mitologiach i basniach z danego regionu - wtedy istota nadajaca plec jest nie tyle samo drzewo ile zwiazani z nim Bogowie i duchy.

Np. klonowi bracia...
dab - zarowno w kulturze slowianskiej jak i germanskiej byl wiazany z bogami blyskawicy

jabloni zazwyczaj towarzyszyla bogini mlodosci...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Conn/Chimaira
Gość






PostWysłany: Czw 17:22, 31 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Bardzo przyjemnymi drzewami w obyciu sa drzewa owocowe


A jakie drzewa nie wydają owocków? Smile

Co do sosny, tak ogólnie, to w życiu nie powiedziałbym że to "żeńskość". Sosna generalnie jest symbolem siły w sensie męskości, czasem nawet śmierci. Na bogów - falliczny, strzelisty kształt - pierwsze skojarzenie (generalnie tutaj mowa by była o p.silvestris, bo inne gatunki nieco inaczej wyglądają Wink )

Poza tym nie generalizowałbym, że dęby to takie, a brzozy to takie. Drzewo operuje może innym zestawem świadomościowym, ale po nawiązaniu kontaktu wyczuwa się indywidualizm każdej jednostki.

A, jeszcze mi się o brzozie przypomniało - jak legendy podają, brzozy są symbolem młodości, ale też i śmierci. Nic nie jest takie proste i załatwione regułkami jak by się mogło wydawać.
Powrót do góry
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:48, 31 Sie 2006    Temat postu:

Conn jesli przyjmujemy pewien uniwersalizm to faktycznie nie ma reguly, ale jesli bedziemy operowac na jakiejs kulturze/mitologii to juz reguly i zasady z nia zwiazane sie pojawiaja.

Co do indywidualizmu drzew to racja - nie ma dwoch takich samych, a przynajmniej ja nie spotkalem - chyba ze z tzw. "jednego zoledzia" Wink - wtedy bywaja baardzo podobne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Conn/Chimaira
Gość






PostWysłany: Czw 18:51, 31 Sie 2006    Temat postu:

Tak, ale pewne korespondencje między kulturami zachodnimi są dość silne, bo była przecież "wymiana" pewnych koncepcji itp. Wink
Powrót do góry
Szerszen
Głos Gaju



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:01, 01 Wrz 2006    Temat postu:

hehhehehehe wymiana... to malo powiedziane... wspolny pien... indo-europejski a inna sprawa ze zwrociles ze dwa posty temu uwage na jeszcze inny uklad "plciowosci" drzew - wlasnie na ich okreslanie po zenskosci/meskosci na zasadzie skojarzen z owocami, liscmi w ukladzie czysto seksualnym...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borowiak
Głos Gaju



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:14, 11 Wrz 2006    Temat postu:

Myślę że płciowość drzew jest sprawą drugorzędną. To co jest fascynujące w drzewach to ich osobowość. I nie chodzi mi oto ze każdy gatunek ma inną, ale wręcz każdy osobnik posiada swoją. Odnaleźć swoje drzewo to wyzwanie godne druida Smile

Ostatnio zmieniony przez borowiak dnia Pią 17:51, 17 Lis 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Drzewa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin